...::Lepiej niż było ale nie Dokąca::......

Cześć godzina 15.48 :)!!!!!!

...juz mi lepiej napewno lepiej Aga sie bała o mnie ...no ja sma też sie  bałam bo nie wiem co bym zrobiła....ja jestem do wszystkiego zdolna...na pewno lepiej sie czuje w duszy ale tak na zwenątrz to coraz , coraz , coraz gorzej ze mną a ja nie chce iść do Szpitala ...bo ja tego nie lubie...nie nawidze szpitalów...ale ta noc dziś była nie udana nie mogłam za snąc  ....ale postarałam sie nie pałakałam całą noc tylko kilka godzin...to już coś Tomek i Kadi chcieli zrozumiec dlaczego jestem przytłoczona ...ale nie zrozumieli ...sama nie wiem ja mam takie dni że cholera mnie bierze i nie wiem co zrobić ....! W Piatek zdobyłam sie na odwage i poszlam do pani od geografi i przeprosiłam ją za tamten ...hym...wyczyn..a ona powiedziła ze juz o tym zapomniała i sie nie gniewa...ulżyło mi na sercu ..tak ze chociaz raz coś mi sie udało ...!Dobra kończę pa papatki!POzdrowienia dla Agi - Aga nie denerwuj sie ja sie będe czymaci i  jakoś powstrzymam ten płacz! Kadi i Tomek nie wiecie czemu płacze bo ja sama nie wiem ale zrozumcie za kilka dni mi przejdzi !!!

Wasza Kasiula -która poczuła ze ma dla kogo Życi!!!!