pyrrka

(nie ma kwiatka bo sie nie udał , jak moje życie całe;()

Ciekawe czy ten kwiatek przetrwa jesień ,zime , wiosne i lato;(

Bo ja nie przetrwam z góry to mówie. Eh...Papa... Do kiedyś tam...;(

Są w życiu takie chwile kiedy już naprawdę nie chce się żyć...

Kiedy ukochana osoba jest daleko albo nie ma jej wcale...

Ciskasz się z kąta w kąt. Czarna rozpacz i zniechęcenie...

 Właśnie w takich chwilach potrzebuje ciebie...

Nie ma cie? Uciekasz , a jednak gonie , coś mnie ciągnie do ciebie...

 Ulegne , złagone i bedzie po mnie...;(

(mój wiersz...)

 PAPA:( NA ZAWSZE:(

Kończe z netem ,bo nie bede miec. PAPA:(

      Witam! Witam! Po tak długiej przerwie!!!Ile to już? Dwa miesiące? Trzy? Skad mam wiedziec! Nie wiem czemu tu nie wchodziłam...ale jakoś tak to zeszło...;( Mam nowego bloga i dlatego go pożucam. Zanczy nie chce. Ale tak sie dzieje...nie z moje woli (off Cours--czy jakoś tak). Mam za dużo na glowie. Można tak powiedziec. I musze sie przyznac że już prawie zapomniałam , o tobie;) PRZEPRASZAM! Naprawde!!!

      Ale liczy sie że w ogóle jestem no nie? U mnie, spoko. W Czwartek mam prezentacje pracy długo terminowej narescie. Nie moge sie już doczekac. Ale też mam troche strach. Ja sama ją prezentuje. I troche jest mi z tego poowdu smutno. I nie fair. ;( No ale już takie życie bywa , nikczemnee. A co do chlopaków. Mam ich w dalszym ciągu w dupie!!! I sie ciesze:) Przynajmniej mi nie zawadzają! Może już skącze! PAPA! Do...hmm...do kiedyś tam! Ale napewno w Tym miesiacu! PAPA!!! CMOK! 3maj Sie!

          ....Tak wiem wiem...nie pisałam od dwóch miesięcy a kogo to w ogóle obchodzi? HA! Nikogo wiec , pisze dlatego ze sobie o tobie przypomniałam!!! Serio. Jestem chora. I nic mi sie nie chce. A do tego NUDNOOOOOOOO MI! Dobra kończe bo nie mam wenny. Pa:** (postaram sie napisac naprzykład jutro jakas notke). ..

                                                           beY;**

HeJ!

...i znów o tobie zapomniałam pamiętniczku...oh takie już życie nastolatka o kompleksach wiekszych niz ocean spokony. No ale jestem.Co pisac nie wiem;-( Za niecałe dwa tygodnie sie wyprowadzam.I jest zajebiscie;-( Jest okropnie. Nienawidze chłopaków. Krotka sparawa.Nie kocham juz "spiacego". W ogóle go nie kochałam. Nie wiem co w nim widziałam. Studnia bez dnia. Tak go okreslam dziś. I na wieki. Ale naprawde nienawidze chłopaków. Nie tylko dla tego "śpiacego". Ogólnie sa walnieci (sorry). Nie nawidze i tyle. Dosyć. Kończe na dziś. Kocham Cię. Papa nigdy nie zapomnę cię pamietniczku;-) Do czerwca [chlip]  ;-(

...no i jestemmm...i jestem szczęśliwa!!! No nie tak jak wczoraj ale jestem! No ale humorek została , sczeście troszeczke zamalało...;-/ Ponieważ znów z tata sie pokółciłam o głupstwoO=/ No wiec nie zrobiłam czegoś co miałam zrobic w sobote no i robiłam to wczoraj o 21.00 i skaczyłam o 21.18 krótko nie?! Bo ja tak mysle;-) No i cała zła poszlam spac jaki morał z tego jest?! Prosty :

"Co masz zrobic dziś nie odkładaj na jutro"

...no ale ogólnie jest dobrze...sprzatłam juz pokój i jest na błysk no nie do końca ale jest fajny! Jutro mamy klasową wygilje...fajnie nie? Ja sie ciesze bo sa tam moje przyjaciółki a nie klasa =( Bo klasa jest strasznie okropna...;-( Nic tylko powieści sie w kiblu damskim [buahaha]. No ale żyje sie dalej...! A później po klasowej wigilji wjedżam daleko od Poznania;( Do czwartku następnego;* Na WIEŚ do mojej babci...tam gdzie juz w kwietniu lub marcu bede mieszkac dobrze nie?! Chyba tak...:PP

...a tak wogule to 14-stycznia nie bede miec neta...;/// Szkoda!! Aż do Kwietnia lub marca! Ja bez neta nie umiem życie naprawde! ;PPP No a kto bedzie sie opiekował moi blogaskiem jednym i drugim?! Bede wchodzić do caffejek ale nie za czesto! A moze Gawronek bedzie albo Ewcia?!Zobaczymy;-) Narazie to wszystko bo ide jeszcze sprzątać hihi:PP Przesyłam pozdróffka i CMOKASY dla wszystkich=]]

P.S.Zapomniałam wspomniec o "śpiącym"...tęsknie;-)